Stado powstało 22. 10. 2011r z inicjatywy Argon'a. Ten jednak je porzucił. Dnia 7.11.12r. Stado zostało reaktywowane przez Infines. Teraz zaczynamy nową historię.~ Jesteśmy na chłodnej, skutej lodem Alasce. Dla ludzi wydaje się ona niegościnna. Dla psów takich jak samojedy, husky, malamuty, psy grenlandzke i wszelakiej maści łajek to prawdziwy raj!

sobota, 29 grudnia 2012

Ślepia niczym lód, serce jakoby głaz..

"I believe that dreams are sacred
Take my darkest fears and play them
Like a lullaby
Like a reason why
Like a play of my obsessions
Make me understand the lesson
So I'll find myself
So I won't be lost again."

Jej historia nie jest do końca jasna.. Niektórzy powiadają, że pojawiła się znikąd; zupełnie, jak Duch. Ile w tym prawdy? Niedane jest wiedzieć nikomu, prócz Samki, rzecz jasna. Mimo wszystko uznaje się powszechnie, że pochodzi właśnie z pokrytych wieczną marzłocią ziem Alaski. Wbrew pozorom i Ona przywykła do owych plotek, przyznając, iż wielce umiłowała sobie mniemane lokum. Krótko podsumowując: Zarówno Lazurooka, jak i przybytek Jej historii pozostają niewyjaśnioną tajemnicą.~

Infines "Lazurooka" Taíkatalvi | 3 lata | Przewodniczka Stada

Infines Taíkatalvi - zwana również Lazurooką - jest 3-letnią suką, w której żyłach płynie krew syberyjskiego Husky'ego. Nie ma pewności co do czystości Jej krwi, tudzież na to wskazuje wygląd Białej. Skąd owe miano? Cóż.. Rodzicielka musiała mieć jakieś powody, by ozwać Ją właśnie tak. W każdym bądź razie przyczyna jest Samce obca i lepiej, ażeby tak pozostało. Czym bowiem byłby świat pozbawiony  niepojętych zagadek, sekretów..?
 Duch.. Tak, to z pewnością  trafne określenie. Sam przydomek, Taíkatalvi, w swej istocie oznacza "Magię Zimy". Sunia, dzięki jednolicie białemu, jedwabistemu włosiu jest zdolna - dosłownie - pojawiać się, by w następnej chwili zniknąć pośród śnieżnych okopów. Ponadto specyficzna aura, którą ze sobą niesie, czyni Syberyjkę tajemnicą z krwi i kości. 

Trzeba jednak przyznać, że to zwykłe pozory.- Jeśli ktokolwiek łudziłby się Ją poznać, mógłby zdziwić się odmiennością Jej charakteru. Jest on bowiem zmienny jakoby górska pogoda.. Stara się jednak zachować krztę optymizmu, przez co patrzy na świat przez różowe okulary. Lazurooka cechuje się nastawieniem staroświeckiego zawadiaki, bywa, iż nawet choleryka. Względem przyjaciół i najbliższych jest oddana, szczera, otwarta i, przede wszystkim, wierna. Biała kocha ryzyko, brawurę.. Krótko mówiąc miłuje przygody. Chwile, w których emocje sięgają zenitu, działają na Nią zupełnie jak spora dawka adrenaliny na człeka w stanie rozległej agonii. Swoją drogą nie ma co rozprawiać na ten temat.. Jeśli chcesz Ją naprawdę zrozumieć, musisz ją po prostu dobrze poznać.

Miłość.. Samka dotychczas nie zaznała jej smaku, czekając na tego Jedynego. Może i to dziecinne, a i owszem, ale cóż począć w starciu z przewodnim marzeniem? Nie można też ukryć, że ostatnimi czasy Suczka ma kogoś na oku.. Któż to taki? Niechaj i to pozostanie niewielkim sekretem.. Bynajmniej na jakiś czas, jak osobiście mniema.

Co jeszcze można rzec o poczciwej In? Nie będę poświęcać temu więcej, niźli to potrzebne, bowiem Wy znacie Ją lepiej od Niej samej, jak się zdaje. Jeśli jednak ktoś nie zdążył jeszcze tego uczynić, niech wie, iż jest zawsze otwarta na nowe znajomości. Ot, na tym skończę.


*
 "Sleep with one eye open
Gripping your pillow tight

Exit light
Enter night
Take my hand
We're off to never-never land."


środa, 19 grudnia 2012

Wherever they are.. - Czy to koniec?

Salve, Moi Kochani Alaskanie. ~
Chciałabym poruszyć, myślę, istotny temat, bo dotyczący przyszłości Sfory.. Więc:

Na chacie nikogo nie ma.. 
Nikt nie udziela się na blogu.. 
Nie odpisujecie sobie pod fotkami..
Pozostaje jedno, zasadnicze pytanie - Czemu?
Nie chcę, żeby SPA znowu upadło, zwłaszcza zważywszy na to, 
że tak dobrze Nam szło. Chcecie to wszystko zaprzepaścić? 
*

Wiem; i moja w tym wina. Wybaczcie mi to, bo, jako Przewodniczka, powinnam być podporą dla całego Stada, a ja najwyraźniej ugięłam się pod ciężarem obowiązków, którymi mnie obarczono..
To nie znaczy jednak, że nie mogę się podnieść, lecz sama nic nie zdziałam..
Wszystko zależy od Waszej woli, bo cóż to za Stado bez członków?
Proszę, jeśli jesteście ze mną, odezwijcie się pod tym apelem.


Jeśli jednak zda się, że Sfora powróci do życia, co przeszkadza temu, ażeby zorganizować jakieś spotkanie świąteczne?
*
Dziękuję za (nie)uwagę.
                                        

  Infines.~